wtorek wieczór. to startujemy z nową notką, jak w tytule standardowo o niczym. czyli o wszystkim.
poniedziałek zaczął się fajnie dość. niby nie było wuefu, ale i tak żadna z nas nie ćwiczyłam. tak, średnio trawimy ćwiczenie z 1d po weekendzie. :P
potem na polski. usypiałam dosłownie, głowa mi opadała i odpływałam. dobrze że mnie nauczycielka nie złapała. uf. dziś na matematyce to samo. eh, życie licealisty z długimi wieczorami na skypie :d
podsumowanie tygodnia :D
Polski : spr 3, Quo Vadis 1 xD
Matma : kart 4
Engielszki : odp 5, odp druga 5, kart 5.
Szwabski : PD 5 ;p
Biologia : spr 4
Histeria : spr 2 :P
jutro mam 2 biologie i wychowawczą/niemiecki.
czatuję na bonusa, frekwencja musi być 100 % więc spinamy poślady. ;d
a tak generalnie to leci czas, pogoda nawet fajna tylko ten mróz :/
enjoyuję nowy odcinek Baśki "Kopulacja żab" :D dobra jest kobieta.
okej. zawijam. więcej na weekendzie . pa! :* :>
Baśka rulez :D ona mogłaby mnie uczyć w gimnazjum ;D tylko raczej czegoś, czego nie będę zdawał na maturze xD
OdpowiedzUsuńja na bio zasnąłem jak ogładaliśmy film o HIV i AIDS