środa, 2 lutego 2011

105. smutniawo.

ciężkie to życie licealisty. Dziś wypisała się od nas Dżasta. tzn najpierw dostała się do gastro, ale przepisała się do III. Jednak średnio na jeża jej szło, na półrocze wystawili jej jedynkę z fizyki i chemii. Postanowiła że poprawi i zobaczy czy zostanie, a jak nie to wraca do gastro. Dziś nie było jej na pierwszych lekcjach, hm, kartkówka z matmy, pewnie z Mery sobie poszły. Ale po matmie siedziała przed klasą i oznajmiła że idzie jednak do tamtej szkoły, już wzięła papiery, dyrektorzy się zgodzili....
głupio teraz tak. czuję wewnętrzną pustkę. przyzwyczaiłam się do niej. była jedną z tych osób, na które patrzysz i wiesz, że są w porządku. znałyśmy się w sumie 3 miesiące. nadawałyśmy na jednej fali.
teraz z kim się pośmieję z dawida ? z kim ucieknę do maca po 2 lekcjach, omijając te najważniejsze?
z kim popiszę na gadu o całej durnej nauce, o tym że znów miałyśmy iść wcześniej spać, ale guzik z tego wyszedł? w klasie będzie inaczej, już jest.
Mimo wszystko mam nadzieję że zaliczysz co masz zaliczyć i będzie Ci lepiej szło :*
odwiedź nas czasem ;> i geeneeralnie damy radę! :D

a póki co idę ogarnąć się i spać. do napisania kochani. :*


4 komentarze:

  1. Wiesz, takie chwile i świadomość że będę się musiał rozstać nie pozwalają mi się przepisać do 3 :< pomyślę nad tym. ale z Dżastą możesz nadal na gg pisać

    OdpowiedzUsuń
  2. ale słodkie zdjęcie !!! :) hehe;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zazdroszczę. ale głowa do góry Jaśma! rozejrzyj się po szkole/klasie, na pewno są jeszcze wartościowi ludzie, których jeszcze dobrze nie poznałaś ;) a z tą dziewczyną możesz dalej być w kontakcie, dzwonić, spotykać się, itd. damy radę !! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to nieźle ! ja za koszulke NY dałam 40 zł ponad;/ bleeee, z przesylką;x

    OdpowiedzUsuń