sobota, 25 grudnia 2010

84. ;)



no dobra. wyżaliłam się. nie było tak źle, ale też nie za dobrze. ujdzie.
za godzinkę True Blood >D wreszcie :D
w radiu Kiss'i.
to ja zawijam, bo już nie mam co pisać.
poniedziałek miasto, wtorek tor, środa z plackami ;*, piątek sylwek ;*
tyle.

już tylko pół roku. wytrzymamy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz