wtorek, 27 września 2011

dzisiaj bez rozpisywania się, post typowo koci, tak na pocieszenie humorku.
w skrócie to mam ładny zapierdziel już, nie mam siły a to dopiero początek tygodnia,
jutro klasówka z anglika. Przydałoby się jednak coś powtórzyć. Przebieram się w dres i uciekam z psem bo zaraz mi pewnie z niecierpliwości zasika dywan.





3 komentarze:

  1. aaale kocurki ^^
    ten czwarty to jest taki sam jak mój ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nawet jeszcze to jego zdjęcie, które mi wysłałeś kiedyś ;p :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy kotek najpiękniejszy :D

    OdpowiedzUsuń