wiem, koszmarnie zaniedbałam bloga. ale przez ten nawał nauki (ale 4 z niemca, fizyki i biologii jest ; ) totalnie straciłam poczucie czasu. lecz już powracam :)
co u mnie ? mam w domu remoncik, wszędzie pełno kurzu, znaczy teraz po całodziennych akcja sprzątania jest w miarę, ale po świętach będzie robiony przedpokój więc na nowo kurz u mnie zawita.
pogoda jest bajeczna, sprzyja wszelkim wypadom, wreszcie, po tej okrutnej zimie <3
już naprawdę niewiele do wakacji, a na nie multum planów :D wieeeelkie odliczanie trwa :P
wczoraj zrobiłyśmy z Raffczanem Bakłażanem wjazd Memerytowi na chatę, i nie obyło się bez sesji, padło na lasz xD generalnie to Was mocznio kosiam i jusz tensknieee :( <3 ale do maja już weły niedalesio :D


to do napisania! :*
jakie fotos ;D
OdpowiedzUsuń