Moje kluski/kopytka z serem smakują jak olej. To taki wstęp.
Nie mam siły pisać jutro sprawdzianu z fizyki. Nawet nie mam siły o nim myśleć. ehh.
Rok temu miałam bierzmowanie. i była także katastrofa. Wnioski? po miesiącu lub dwóch wszyscy mają wszystko w dupie a potem biją się o krzyż. This is polska właśnie.
pogoda się zepsuła. jutro i pojutrze ma padać. grejt. -,-
ciotunia mnie rozpieszcza na maksa. ale to nie nasza wina, że tak kochamy buty <3
przydałoby się iść do fryzjera, ale czasu chęci energii brak. cóż...
cholernie zaniedbałam bloga. obiecuję poprawę.
idę do polskiego, chemii, fizyki, itp. x,x
3majcie się.

hahaha xD wykres mnie rozwalił xd
OdpowiedzUsuń