czwartek, 31 marca 2011

125. git majonez.

siedzę, słucham Eski Polski Rock, lubię to.
wcinam bananowe musli z jogurtem naturalnym, wbrew moim uprzedzeniom naprawdę mi smakuje. wiosna nadeszła, czas zrzucić troszkę sadełka. :)
mój telefon niebezpiecznie milczy. ale nie, właśnie przyszedł sms którry przerwał tą dziką ciszę :D
jutro mam dni narodów, lubię takie piątki. Będę paradować ze świeczką, potem robić dyskotekę, a na końcu jeszcze zatańczę makarenę. fajosko wręcz ;D
lubię mieć czerwone paznokcie, ale aktualnie zdrapałam lakier i bu.
nie lubię jak pan od geografii chodzi dwa kroki w tył i w przód i uniemożliwia mi ściąganie. pff.
za to uwielbiam jak pan od informatyki pozwala mi włączyć rocka, i całą godzinę słuchamy Led Zeppelin/Queen/itp.
lubię też skinny jeans.
i ogólnie post lubieniowy.
a tymczasem uciekam kombinować z prześcieradłem na jutrzejsze błaznowanie. Paa ;* ;)

koty? kocham ^^

1 komentarz: