sobota, 26 marca 2011

123. wtf....

tytuł posta wyraża całkowicie moje uczucia, na to, co się dzieje za oknem :/
ale w marcu jak w garncu.
posprzątałam wczoraj cały dom, dzisiaj ogarniam moje pokoje i klatkę Edzia.
potem wybywam :*
totalny chillout.
kto był na Sali samobójców? mam ogromną ochotę obejrzeć ten film, i potrzebuję opinii. :)

tymczasem uciekam. paa :)

moja weekendowa playlista







1 komentarz: