argh. pół nocy nieprzespanej tylko po to, by się dowiedzieć że ma się 2 z biologii a nie 1 na półrocze. yep. ale już. oceny wystawione, więc startujemy z czystym kontem. :>
wiecie co? kuzynka mi się urodziła. 2.01.2011. :D imię jeszcze nie wybrane, ale pracuję nad tym. w sumie to Laura lepsza niż Amelka czy Marysia, c'nie? też mi się tak wydaje :D
4 dni weekendu <3>
generalnie to wymyśliłam że zaczynam oszczędzać na iPoda, słuchawki Skull Candy i dysk 1000gb.
wiem, ja to zawsze coś wymyślę :P ale trzeba coś robić. najpierw praca, potem przyjemności. choć wiem z własneggo doświadczenia że to drugie zazwyczaj przewyższa nad pierwszym.
siedzę sobie właśnie i zassysam koncert Guns'n'Roses z 1992 w Paris <3>
i generalnie to się jaram, bo za pół roku jadę do wawy, ląduję w Londynie, a potem w NYC x3
wiem, wiem jestem podłą, straszną, i okropną chwalipiętą, ale musiałam ;> wybaczcie.
muszę posprzątać. pouczyć się. wychodzić z psem. ale pooglądam też troszkę seriali. wyśpię się przez 4 dni. dzień jest coraz dłuższy, i niedługo wiosna. grzyb że alergia, katar, wziewy, kaszel, będzie ciepło fajnie i przyjemnie. czytam coraz więcej książek, ściągam więcej muzyki, a głównie dyskografii. i wszystko powolutku wraca na swój tor.
wiem, wiem, miałam nigdzie nie wstawiać. ale ubóstwiam to zdjęcie, i strasznie się stęskniłam, wiesz? ;< ;**
Marysia lepsze xp tak mi się wesoło kojarzy to imie xd
OdpowiedzUsuń