Za mną już pierwszy angielski, na pytanie pani co bym chciała umieć odpowiedziałam że wszystko na co ona się zaśmiała i stwierdziła że nawet ona nie wie wszystkiego.
A generalnie to wesoło nie jest, nie mam siły, brak mi motywacji i chęci do pracy i walki z moim nieróbstwem, a matura tuż tuż, bo, nie oszukujmy się, drugi rok zleci równie szybko co pierwszy.
melancholia jakaś mnie dopadła. może przez zbliżającą się jesień. dobrze że jutro piątek i weekend. dobrze że słonko świeci i deszcz nie pada. dobrze że pocztówka do Finlandii doszła w 4 dni. dobrze że tata mi kupił razowe bułki. generalnie jest dobrze, ale chyba jednak nie do końca..
a tymczasem czekam na Skinsy, VD, Misfits, Desperate Housewifes, True blood, The secret life of american teenager.
co się stało?
OdpowiedzUsuńjezuuu u nas też sporo nauki ... tęsknię już za wakacjami xp
OdpowiedzUsuń~M
uua jaki nowy wygląd^^ nice :*
OdpowiedzUsuńco jakiś czas muszę zmienić bo mi się nudzą ;p
OdpowiedzUsuńcieszę się że się podoba :*