w wyniku czwartkowej nudy pomęczę Was troszkę zdjęciami z lotniska.
dzięki nim w sumie czas mi szybciej zleciał, i zanim się obejrzałam już musiałam lecieć do właściwej bramki(A2 z tego co pamiętam) :)
dzięki nim w sumie czas mi szybciej zleciał, i zanim się obejrzałam już musiałam lecieć do właściwej bramki(A2 z tego co pamiętam) :)
widok z okna
krateczka xd
śniadanie u... :)
Devil wears in... >D
buty buty buty! <3
te grzybki mnie rozczuliły ;3
odloty :)
Mini-one. Szkoda że nie czerwony, czyż nie, Raffczanku ? :* :P
motto na dziś ? lajf ys brutal and ful of zasadzkas. end anfer. dzięki, dobranoc.
omagasz omagasz, union jack na dachu ♥
OdpowiedzUsuńi te kubeczki z tyłu, aaaaa!
To lotnisko jest gigantyczne. Zgubiłam się tam ze 2 razy ;/
OdpowiedzUsuń