jutro znów poniedziałek. taak. tygodnie mijają szybko ale weekendy jeszcze szybciej. ehh.
wczoraj drzewo układałam. matko, ale się zmęczyłam. momentami myślałam że umieram. ale dałam radę i mam spokój ;p
sklejam skarbonkę i oszczędzam. naprawdę! poza tym muszę kupić jakieś 2 pary rurek, czy legginsów, bluzę, rękawiczki, album, wywołać zdjęcia, i inne pierdółki do telefonu. trochę tego jest, ale co poradzisz.
oo, jutro kartkówka z historii. haa, jak miło, zrobię gotowca chyba xd chyba nie sądzicie że nagle zgłupiałam i zacznę się uczyć histerii, no bez przesady ;p
2 wfy też mnie czekają, i polski, cholera, to wcale mi się nie uśmiecha : /
kozaki znalazłam, jeszcze tylko rękawiczki i zima może nadchodzić .
i wcale mi się nie uśmiecha wizja najwcześniejszych ferii, ja chcę mieć najpóźniej.
zaraz idę zrobić sobie cappucinko, i jakieś kanapki z dżemikiem .
sama nie wiem co mam jeszcze napisać. najwyżej zrobię dopisek czy edit. paa :*
dopisek, 27.08.09.
wrzesień się kończy. moja siostra dziś wybierała przedmioty maturalne i temat na ustną z polskiego Oo ja nie chcę!
jutro ang i kartkóweczka. ja nie lubię siedzieć sama na kartkówce.
ale Thomas robi to dla mojego dobra :} bo sępów jest pełnoo :/
a w czwartek matura podstawowa z englisza, omg :o
ha, jutro możliwa kartkówka z matmy, ahaha. jasne. ledwo się nacieszyłam 4 ze zbiorów, a teraz mam pałę dostać ? po moim trupie.
oo niemiecki jeszcze jutro :D może kolejną 5 załapę, taa cchiałoby się :P
dzisiejsza kartkówka z histerii to totalny buzz xd tęsknie za panią Celoch :<
w czwartek kartkówka z religii, o buahaha xD
w gimnazjum było znacznie prościej. mniej nauki, tylko nauczyciele czasem nie tacy.
ale czasem. i nie byliśmy porozrzucani po przeróżnych szkołach.
nie żeby mi było źle, ale sami zobaczycie i docenicie to co wam teraz tak przeeszkadza, a ja tak samo docenię LO tyle że na studiach.
postcrossing wciąga ! jutro lub pojutrze idę wysłać pierwsze pocztówki :D
no i sweet american dream, z domkiem, gromadką dzieci i psem :D my już z Jonem wiemy o co chodzi :>
hmm ^^
Rojątko, a jak <3


ooo, 50? matko, a tak niedawno zaczęłaś :D
OdpowiedzUsuńa notki są zajebiste, każda z osobna <3
noo, postcrossing wciąga na maksa :D
OdpowiedzUsuńiii, jeszcze tylko z 8 czy 10 lat, a może mniej, i będę mieszkać w mojej wymarzonej ameryce <3
łoł to już 50? to czekamy do setki xd
OdpowiedzUsuńja tyż tęsknię za p. Celoch ;(
~Emeryt